Dominacja Chin na rynku baterii i globalne zmiany w sektorze

Chiny od lat umacniają swoją pozycję lidera na globalnym rynku baterii, a według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) w 2024 roku dostarczą aż 75% światowej produkcji. To zjawisko ma kluczowe znaczenie dla rozwoju elektromobilności i magazynowania energii. Jakie zmiany czekają branżę? Jakie kraje mogą zagrozić chińskiej dominacji?

Zielona energia i nowoczesne technologie magazynowania energii zyskują na znaczeniu szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Spadające ceny, rosnąca konkurencja oraz nowe formy dofinansowania sprawiają, że transformacja energetyczna staje się coraz bardziej realna dla wielu z nas. Co to oznacza w praktyce – i dlaczego właśnie teraz tak dużo się o tym mówi? Sprawdź, jakie zmiany zachodzą na rynku i co może przynieść najbliższa przyszłość.

Rosnący popyt i spadające ceny akumulatorów EV

Dynamiczny rozwój branży napędza rosnący popyt na akumulatory, wspierany przez wzrost sprzedaży samochodów elektrycznych o 25% do 17 milionów pojazdów w 2024 roku. Przewiduje się, że roczny popyt na akumulatory przekroczy 1 TWh, co będzie historycznym kamieniem milowym. Jednocześnie ceny akumulatorów spadają – średnia cena dla samochodów elektrycznych obniżyła się poniżej 160 USD/kWh, co zbliża pojazdy elektryczne do poziomu konkurencyjności cenowej z autami spalinowymi.

Spadek kosztów produkcji wspiera także niższa cena minerałów – od 2022 roku ceny litu obniżyły się o ponad 85%. Postęp technologiczny oraz zmiana preferencji na tańsze w produkcji baterie LFP również przyczyniają się do tego trendu.

Chińska dominacja i globalna produkcja baterii

Światowa produkcja baterii osiągnie w 2024 roku 3 TWh, a do 2029 roku może wzrosnąć trzykrotnie, jeśli wszystkie zapowiedziane inwestycje zostaną zrealizowane. Chiny, dzięki wysoce zintegrowanemu łańcuchowi dostaw oraz niższym kosztom produkcji, dominują w sektorze, produkując ponad 70% wszystkich baterii do pojazdów elektrycznych. Ceny chińskich baterii są o 30% niższe niż europejskich i o 20% niższe niż północnoamerykańskich, co sprawia, że pojazdy elektryczne z Chin są tańsze niż ich spalinowe odpowiedniki.

Konkurencja na rynku baterii – kto dogania Chiny?

Poza Chinami silną pozycję w produkcji baterii utrzymują firmy z Korei Południowej i Japonii. Koreańscy producenci posiadają około 400 GWh rocznej zdolności produkcyjnej, natomiast japońscy – 60 GWh. W Stanach Zjednoczonych dzięki programom wsparcia rządowego roczna zdolność produkcyjna baterii wzrosła dwukrotnie od 2022 roku, osiągając ponad 200 GWh, a w budowie znajduje się dodatkowe 700 GWh.

Nowe centra produkcyjne – Azja Południowo-Wschodnia i Maroko

IEA wskazuje, że Azja Południowo-Wschodnia i Maroko mogą stać się nowymi centrami produkcji baterii i ich komponentów. Indonezja, posiadająca połowę światowych zasobów niklu, już w 2024 roku uruchomi pierwsze zakłady produkujące baterie EV i anody grafitowe. Maroko, z największymi na świecie rezerwami fosforanów oraz rozwiniętym sektorem motoryzacyjnym, przyciąga inwestycje w wysokości ponad 23,9 mld USD na produkcję baterii.

Wyzwania i przyszłość branży bateryjnej

Mimo dynamicznego rozwoju branży, rosną obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcuchów dostaw. Chiny rozważają ograniczenia eksportowe dla technologii przetwarzania katod i litu, co może wpłynąć na globalny rynek. IEA podkreśla, że kluczowe dla dywersyfikacji produkcji będzie utrzymanie wysokiego popytu na baterie, zwłaszcza ze strony rynku pojazdów elektrycznych, który odpowiada za 85% zapotrzebowania.

Rozwój krajowych łańcuchów dostaw może przyspieszyć poprzez współpracę z uznanymi producentami baterii oraz międzynarodową kooperację. Kluczowe znaczenie będą miały również inwestycje w nowe technologie, takie jak baterie ze stałym elektrolitem, które mogą zrewolucjonizować przyszłość magazynowania energii.

Podsumowanie

Chiny utrzymują dominację na rynku baterii, dostarczając ponad 75% światowej produkcji, co przekłada się na niższe koszty i rosnącą konkurencyjność pojazdów elektrycznych. Globalna produkcja baterii rośnie w szybkim tempie, a nowe inwestycje w Azji Południowo-Wschodniej i Maroku mogą wpłynąć na przyszłe rozłożenie sił w branży. Wzrost popytu na akumulatory oraz spadek cen kluczowych surowców sprzyjają dalszemu rozwojowi rynku, jednak rosnące obawy o bezpieczeństwo dostaw mogą prowadzić do większej dywersyfikacji produkcji i nowych regulacji. Przyszłość branży będzie zależeć od innowacji technologicznych oraz efektywnej współpracy międzynarodowej.

Zastanawiasz się nad własną fotowoltaiką, magazynem energii albo pompą ciepła? Może szukasz ładowarki do samochodu elektrycznego? Chcesz dowiedzieć się więcej o programie Mój Prąd 6.0? Zapraszamy do kontaktu z naszymi specjalistami z SunSol, którzy stworzą ofertę dostosowaną do Twoich potrzeb oraz oczekiwań.